Oto Dżeki. Dżeki ma panią zakochaną w Chorwacji. Pani Dżekiego chętnie odwiedza Chorwację. Pani Dżekiego kocha też swojego psa. Czy więc zabiera go ze sobą do Chorwacji?
Nie. Pani Dżekiego kocha swojego psa, więc o niego dba. Wie, że Dżeki nie lubi jeździć samochodem. Wie, że Dżeki nie lubi upałów. Wie, że Dżeki nie lubi wchodzić do wody nawet w celu ochłodzenia się. Wie, że Dżeki nie chciałby zostać nawet przez chwilę sam w obcym miejscu jak kwatera w Chorwacji. Pani Dżekiego wie, że jej pies nie rozumie sensu wakacji, bo wakacje to on ma całe życie. Co więc robi pani Dżekiego, kiedy chce wyjechać do Chorwacji?
Hotel. Pani Dżekiego funduje mu wakacje z psimi kolegami, profesjonalną opieką w hotelu dla psów. Czasem chęć zajęcia się Dżekim wyrażają rodzice pani. Wtedy pani jest pewna, że Dżeki ma dobrą opiekę u osób które zna.
Czy to jedyna słuszna opcja? Nie. Jeśli twój pies nie stresuje się podróżą (czy to samolotem czy samochodem); jeśli twój pies lubi wodę i nie przeszkadza mu upał; jeśli twój pies źle znosi rozłąkę z tobą; jeśli ty jesteś w stanie poświęcić się dla psa (wybierać plaże na które psy mają wstęp i zrezygnować z niektórych atrakcji), jedźcie i bawcie się dobrze!
Komentarze
Prześlij komentarz